Malowanie stolarki drzwiowej

Tu rozmawiamy o problemach dotyczących kosztorysowania
jasecki
Aktywny użytkownik
Posty: 153
Rejestracja: 16 lut 2012, o 08:52

Malowanie stolarki drzwiowej

Post autor: jasecki »

Mam pytanie ws. sposobu kosztorysowania malowania stolarki drzwiowej.

Mamy do pomalowania farbą olejną drzwi uprzednio malowane. Są to stare drzwi drewniane, płycinowe, jakie powszechnie występują w starych budynkach, jeszcze przedwojennych. Takie drzwi nie mają typowej ościeżnicy. Ościeża wokół drzwi wyłożone są drewnem, a dodatkowo okół drzwi są opaski (płaskie lub profilowane).

Przyjmujemy za podstawę wyceny np. KNR 4-01 1209-10 czyli czynność malowania. Jako powierzchnię podajemy wymiary otworu drzwiowego w świetle (czyli zgodnie z zasadami przedmiarowania). Następnie doliczamy odpowiednie współczynniki: za drzwi płycinowe i za opaski.

Moje pytanie brzmi: Czy waszym zdaniem taki sposób wyceny obejmuje również malowanie owych drewnianych powierzchni ościeży? Czy raczej nie powinno się malowania owych powierzchni drewnianych kosztorysować dodatkowo? Czasami szerokość owych okładzin ościeży dochodzi do 50 cm i więcej. Jest to więc spory kawał powierzchni. Czy skromny współczynnik za opaski „zaspokaja” nakłady na pomalowanie owych okładzin?
Sam od długiego już czasu kosztorysuję malowania owych drewnianych ościeży dodatkowo, po prostu jako malowanie powierzchni drewnianych. Ale 100% pewności, czy robię prawidłowo, nie mam. A Wy jak myślicie?
kosztkry
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 27 maja 2012, o 10:52

Re: Malowanie stolarki drzwiowej

Post autor: kosztkry »

Uważam, że postępuje Pan prawidłowo (logicznie). Przy ościeżnicach w starym budownictwie faktycznie szerokość ościeży może dochodzić do 50cm, co przy wymiarach skrzydła drzwiowego np. 2,50x1,00m daje powierzchnię ościeżnicy ok. 3,0m2. Jest to powierzchnia większa od powierzchni skrzydła drzwiowego, czyli ponad 100%, natomiast współczynniki za malowanie skrzydeł z obramowaniem gładkim lub profilowym to zaledwie 25% lub 50%.
ODPOWIEDZ